Olej samochodowy to element niezbędny do prawidłowego funkcjonowania każdego pojazdu. Co za tym idzie, wymiana tego typu smaru to czynność, z którą od czasu do czasu zmaga się każdy kierowca. Czy wiemy, jak to robić odpowiednio? Jednym z najważniejszych parametrów okazuje się być lepkość, o której dziś Wam opowiemy. 

Za co odpowiada olej samochodowy?

Silniki naszych pojazdów składają się z wielu ruchomych części, które nieustannie ocierają się o siebie podczas pracy. Nieodpowiednio zabezpieczone elementy będą się w trakcie takiego kontaktu ścierać, a co za tym idzie, psuć. To właśnie oleje samochodowe odpowiadają za redukcje powstałego tarcia oraz ochronę fragmentów silnika. Nie jest to jednak wszystko – dzięki nim możemy liczyć na czystość i dłuższą wytrzymałość „serca” naszego samochodu. Oleje dodatkowo uszczelniają, jak i chłodzą jednostkę napędową. 

Typy olejów samochodowych

Na rynku spotkamy się z trzema wariantami. Rozpoznamy je zarówno po właściwościach, jak i po oznaczeniach (więcej o nich opowiemy w dalszej części). Należą do nich:

  • Oleje syntetyczne 

Obecnie najlepsza, jak i najpowszechniejsza opcja – wysokojakościowa oraz zgodna z nowymi technologiami. Oleje powstają przez syntezę wielu związków chemicznych. Na etykiecie olejów syntetycznych zobaczymy takie oznaczenia jak: 0W-30, 0W-40, 5W-40 czy 5W-50. Są więc wytrzymałe zarówno na niskie, jak i wysokie temperatury. 

  • Oleje mineralne

Odznacza się większą lepkością niż jego syntetyczny konkurent. W silniku podczas pracy z tego typu olejem mogą powstać liczne zanieczyszczenia – nie jest to opcja odznaczająca się nowoczesnością. Ich oznaczenia to np. 15W-40 czy 15W-50. Ich słabszym punktem jest sprawność w niskich temperaturach.

  • Oleje półsyntetyczne 

Jak możemy się domyślać, opcja ta jest połączeniem dwóch wcześniejszych wariantów. Zapewni silnikowi większą czystość czy ochronę w porównaniu do oleju mineralnego. Półsyntetyczne opcje to m.in. 10W-40, 10W-60.

Lepkość – co oznacza?

Mówiąc prosto, lepkość to wartość oznaczająca szybkość płynięcia oleju. Na rynku znajdziemy opcje charakteryzujące się zarówno małą, jak i dużą wartością tego wskaźnika. Im większa lepkość, tym oporniej płynie olej. Ważna okazuje się też temperatura – w ciepłym otoczeniu płyn tego rodzaju płynie szybciej. 

Odpowiednio dobrany olej poradzi sobie w każdych temperaturach – zagwarantuje szybki rozruch zarówno w zimę, jak i lato. Co więcej, rozprowadzi on warstwę idealnych rozmiarów. Skąd jednak wiedzieć, co wybieramy? Najpowszechniej wykorzystywanym kryterium podziału jest to ustalone przez SAE (Society of Automotive Engineers). To właśnie ich oznaczenia spotkamy na każdym oleju samochodowym. 

Jednosezonowe czy wielosezonowe?

Na rynku królują dwie, podstawowe opcje. Jak możemy się domyślać, oleje jednosezonowe są zdatne do użytku w jedną porę roku. Wykorzystywane w innych temperaturach mogą stracić swoje właściwości np. stać się zbyt płynne, co niekorzystnie wpłynie na oferowany poziom ochrony. Zimowe oleje jednosezonowe są oznaczone literą W (od angielskiego słowa winter – zima). Wyróżniamy sześć klas: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W czy 25W. Letnie wyróżniki powstają natomiast jedynie poprzez liczby. W tym przypadku istnieją: 20, 30, 40, 50 lub 60.

Zmienna pogoda daje się kierowcom we znaki – gwałtowne mrozy mogą spowodować, że zwyczajnie nie zdążymy wymienić oleju z letniego na zimowy. Wersja wielosezonowa jawi się nam więc jako praktyczniejsze rozwiązanie, szczególnie w naszej strefie klimatycznej. Oleje tego typu świetnie radzą sobie zarówno w niskich, jak i wysokich temperaturach. Ich oznaczenie powstało poprzez Połączenie opisu zimowego z letnim np. 5W – 30. 

10W-40, 5W-20… – jak odczytywać oznaczenia?

Jak widzimy, zapisy znajdujące się na danym oleju silnikowym mogą być naprawdę skomplikowanie. Co jednak oznaczają wartości znajdujące się przy „W”, a co niesie za sobą liczba zapisana po pauzie?

Zacznijmy od oznaczeń niskotemperaturowych. Im wyższa suma, tym gorzej olej radzi sobie na zimnie. Wynika z tego, że to właśnie oznaczenie „0W” okaże się najlepszym rozwiązaniem na najmocniejsze mrozy. 

Całkowicie inaczej prezentuje się natomiast zależność drugiej liczby. Okazuje się, że wraz ze wzrostem wartości rośnie temperatura, w której sprawdzi się dany olej silnikowy. Dla przykładu, opcja zawierająca w opisie oznaczenie „60” sprawdzi się nawet w tych ekstremalnych, wysokich temperaturach. 

Jak to działa w praktyce?

Jak mówi stare, polskie przysłowie „Nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Możliwości może być dużo, sposób ich odczytu jest jednak bardzo intuicyjny. 

Rozważmy dwa zapisy: 5W-20 oraz 5W-40. Pierwsza współrzędna jest taka sama w obydwóch przypadkach, a więc będą się one odznaczać taką samą odpornością na niskie temperatury. Liczba po pauzie jest natomiast różna – ta wyższa wartość lepiej sprawdzi się w gorącu. 

Za kolejny przykład posłuży nam: 5W-30 i 15W-30. W tym przypadku zmianie ulega zimowa wartość. Co za tym idzie, lepszą opcją w niskich temperaturach okaże się pierwszy wariant, zawierający z przodu „5”.

Tryb jazdy a olej samochodowy

Okazuje się, że nawet małe detale mają duży wpływ na działanie naszego oleju. Silnik podczas pracy działa na wysokich obrotach, a co za tym idzie, ogrzewa się. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, wzrost temperatury powoduje spadek lepkości – ciecz płynie szybciej. Do pokonywania długich dystansów polecane są więc opcje przeznaczone do działania w cieple; oznaczenia 40 lub nawet 50 sprawdzą się wręcz idealnie. Do spokojnej jazdy na krótkich dystansach w zupełności wystarczą takie warianty jak 20 lub 30.

„Jaka lepkość oleju do mojego samochodu?”

Podczas wyboru największą wagę należy przykładać do opinii producenta samochodu. Przed zakupem musimy więc otworzyć i skrupulatnie przewertować instrukcje obsługi pojazdu. To właśnie tam znajdziemy wszystkie parametry oraz zalecenia, w tym dokładnie określoną lepkość pożądanego oleju. Pod żadnym pozorem nie działajmy na własną rękę – przynosi to więcej strat niż pożytku. Źle dobrany olej samochodowy może prowadzić do uszkodzenia nie tylko silnika, ale też innych części pojazdu. 

Co ile należy wymieniać olej?

Olej samochodowy w naszym aucie pracuje nieustannie. Nie powinno więc nas dziwić, że od czasu do czasu potrzebuje on wymiany. Jak często? Czynność powinno się wykonywać co najmniej raz do roku. Dokładniejsze dane mówią jednak, że uzupełnieniem należy zajmować się w zależności od przebytych kilometrów – granicą jest 15 tys. 

Zasada jest jednak prosta: olej samochodowy powinni częściej wymieniać Ci, którzy podróżują na długie dystanse i nie oszczędzają zbytnio swojego silnika. 

Jak wymienić olej samochodowy?

Wymiana oleju nie należy do trudnych czynności, a więc można pozwolić sobie na działanie we własnym zakresie. Do odpowiedniego przeprowadzenia procesu potrzebne będą Wam jednak podstawowe narzędzia. Przydatny okaże się również kanał samochodowy. 

  • Pierwszym etapem wymiany jest oczywiście pozbycie się starego oleju. Pomagamy sobie poprzez podgrzanie temperatury – uruchomienie silnika, płyn spłynie o wiele szybciej w takich okolicznościach. Przed odkręceniem korka spustowego wyłączamy silnik i podkładamy pod wylot odpowiednich rozmiarów pojemnik. Pamiętajcie, aby zużyty olej oddać do najbliższego zakładu utylizacyjnego!
  • Następnym krokiem jest wymiana filtra oleju – uszczelkę polecamy zasmarować nowym olejem. Część należy dokładnie dokręcić. 
  • Na końcu zakręcamy korek spustowy i wlewamy świeży olej do określonej wysokości. 

Pamiętajmy jednak, że nieprawidłowo wymieniony olej silnikowy może niekorzystnie wpłynąć na funkcjonowanie całego naszego pojazdu. Jeżeli nie czujecie się w tym temacie pewni – zlećcie wymianę zawodowcom. 

Znając wszystkie parametry i oznaczenia możecie mieć pewność, że silnik będzie służyć Wam przez długi czas! Nie warto eksperymentować – zaufajcie zaleceniom, które zostały określone indywidualnie do potrzeb każdego samochodu.

Oceń ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *