Nie tylko zima wymaga od nas przygotowania auta do zmieniających się warunków atmosferycznych. Również początek wiosny jest tym momentem, w którym powinniśmy dokonać przeglądu naszego pojazdu i sprawdzić, czy nie uległ on w trakcie zimy jakimś uszkodzeniom. A następnie przygotować go do eksploatacji w wyższych temperaturach.
Gdy temperatura wzrasta powyżej 7 stopni Celsjusza
Podstawą jest oczywiście wymiana opon zimowych ma letnie. Eksperci zalecają, aby dokonywać jej, gdy temperatura ustabilizuje się na poziomie 7 – 9 stopni Celsjusza, a w nocy nie spada poniżej zera. Miękka mieszanka, z której zbudowane jest zimowe ogumienie zużywa się szybciej w wyższych temperaturach. Samochód, zwłaszcza przy większych prędkościach, zaczyna “pływać”, a droga hamowania wyraźnie się wydłuża. Wszystko to wpływa negatywnie na bezpieczeństwo jazdy.
Jeżeli letnie opony, które zakładamy po zimie były już używane, sprawdźmy, czy nie mają więcej niż 10 lat. Guma się starzeje i po tym okresie traci swoje właściwości. Powinniśmy również zmierzyć głębokość bieżnika, gdyż jazda na łysych oponach jest bardzo niebezpieczna. Bezpieczna opona musi mieć bieżnik o nie mniejszej głębokości niż 3 – 4 mm. Ogumienie warto zmieniać w serwisie samochodowym, ponieważ tam dokonają również wyważenia kół i ustawienia ich zbieżności.
Oleje, płyny i zawieszenie
Wiosna jest dobrym okresem do wymiany lub uzupełnienia olejów i płynów samochodowych. W trakcie śnieżnej zimy mogło na przykład do płynu hamulcowego dostać się odrobinę wody, przez co nie będzie on działał efektywnie. Warto też sprawdzić działanie całego układu hamulcowego. Zimą używamy hamulców znacznie częściej niż w innych porach roku. Dlatego też w tym czasie zużywają się one szybciej.
Jazda po zimowych drogach, zwłaszcza gdy zima jest mroźna i śnieżna, obciąża również zawieszenie pojazdu i jego układ kierowniczy. Nawierzchnie są bowiem o tej porze nierówne, spękane, często na nich pojawiają się dziury i lodowe wyboje. Warto sprawdzić, czy nie spowodowały one uszkodzenia w zawieszeniu i układzie kierowniczym samochodu.
Mycie i pucowanie
Zima to ciężki okres dla blach i lakierów samochodowych. Nie z powodu śniegu, a soli obficie wysypywanej na drogi. Po zimie należy zatem dokładnie auto (łącznie z podwoziem i nadkolami) umyć. I sprawdzić, czy na karoserii nie pojawiły się jakieś zarysowania i ubytki lakieru. Te miejsca możemy dokładnie oczyścić przy pomocy glinkowania. Warto jest też wyczyścić i osuszyć wnętrze kabiny. W zimie mogło dojść do zawilgocenia i zabłocenia niektórych zakamarków, na przykład miejsc pod dywanikami.
Delikatne pióra wycieraczek
Trzeba koniecznie dokonać przeglądu elementów gumowych pojazdu, a zwłaszcza przyjrzeć się wężykom, czy nie powstały w nich jakieś pęknięcia. W trakcie zimy najbardziej podatne na uszkodzenia są wycieraczki. Gumowe pióra często przymarzają do szyb, szorują też po występujących na nich zgrubieniach lodowych. Po zimie trzeba sprawdzić, czy nadal równomiernie usuwają z szyb wodę. Jeśli tak nie jest, trzeba wymienić pióra lub całe wycieraczki.